Noszenie okularów przy małej wadzie wzroku może wydawać się zbędnym utrudnieniem codziennych aktywności. Z drugiej jednak strony istnieją konkretne korzyści wynikające ze stosowania korekcji na etapie, kiedy wada nie osiągnęła jeszcze wielkości kilku dioptrii. Jest to temat, nad którym z pewnością warto się zastanowić, biorąc pod uwagę, że problemy ze wzrokiem są diagnozowane coraz powszechniej i mogą wystąpić u każdego z nas. Sprawdź, czy noszenie okularów przy małej wadzie ma sens.
Jak działają okulary w przypadku wady wzroku?
Najważniejszym elementem każdych okularów są soczewki okularowe. Chcąc najprościej wytłumaczyć mechanizm ich działania, można powiedzieć, że zmieniają kierunek światła docierającego do elementów optycznych oka, takich jak rogówka, soczewka i siatkówka. Właśnie w ten sposób pozwalają korygować wady wzroku, które wynikają z nieprawidłowego ogniskowania promieni świetlnych na siatkówce. Soczewki okularowe mają ściśle określone parametry dostosowane do typu wady, wielkości wady refrakcji oraz osobistych preferencji klienta. Elementem wpływającym na moc soczewki jest między innymi jej grubość. W ofercie głównych producentów znajdują się również soczewki okularowe różniące się konstrukcją. W ofercie Hoya jest to aż 6 różnych wariantów soczewek Hilux i Nulux gwarantujących optymalne widzenie i estetyczny wygląd okularów bez względu na wielkość wady.
Wada wzroku minus 1 – czy nosić okulary w tej sytuacji?
Okuliści bardzo często spotykają się z pytaniem, czy przy niewielkiej krótkowzroczności (rzędu -0,75 dioptrii lub -1 dioptrii) warto nosić okulary. Trzeba tutaj wziąć pod uwagę co najmniej kilka kwestii. Pierwsza i najbardziej oczywista to komfort codziennego funkcjonowania. Nawet przy niewielkiej wadzie niewyraźne widzenie do dali może przeszkadzać w prowadzeniu samochodu, jeździe na rowerze i oglądaniu telewizji, a u dzieci także przy czytaniu z tablicy lub ekranu projektora. Jeśli dołączy się do tego zmęczenie oczu związane chociażby z pracą przy komputerze, dolegliwości mogą być jeszcze bardziej uciążliwe. Kolejną ważną kwestią jest zdrowie narządu wzroku. Krótkowzroczność niekorygowana na wczesnym etapie może dość szybko postępować i prowadzić do znacznego pogorszenia widzenia.
Dalekowzroczność – od jakiej wady powinno się nosić okulary?
Dalekowzroczność to wada wzroku utrudniająca podstawowe czynności życia codziennego, takie jak czytanie i praca przy komputerze. Koryguje się ją za pomocą soczewek skupiających, czyli „plusów” Również w tym przypadku brak wczesnej korekcji może jednak prowadzić do szybkiego spadku ostrości widzenia, co jest dodatkowo potęgowane przez procesy starzenia i rozwijającą się starczowzroczność.
Czy okulary poprawiają wzrok?
Okulary nie służą do trwałego leczenia wady wzroku, a jedynie jej korygowania. Stoi to w sprzeczności z powszechnym przekonaniem, że dzięki okularom wada wzroku może się cofnąć. Skoro tak, to może rzeczywiście noszenie okularów przy małej wadzie nie ma sensu? Bynajmniej! Pamiętajmy, że choć okulary nie cofają wady, to przy braku odpowiedniej korekcji może dojść do jej pogłębienia. Każda wada jest też nieco inna, na przykład przy astygmatyzmie okulary są zazwyczaj niezbędne nawet przy niewielkim odchyleniu od normy.
Mała wada wzroku a noszenie okularów – podsumowanie
Pierwsze okulary to spora zmiana, do której z pewnością trzeba się przyzwyczaić. Choć początkowo chodzenie w okularach może być uciążliwe, istnieją konkretne korzyści wynikające z zastosowania soczewek korygujących. Najważniejsze z nich to poprawa komfortu funkcjonowania oraz profilaktyka rozwoju poważnych wad wzroku i innych schorzeń okulistycznych. Decyzję, czy warto nosić okulary w przypadku występowania niewielkiej wady wzroku, warto podjąć po konsultacji z okulistą lub wykwalifikowanym optometrystą. Należy też zgłosić się na badanie wzroku w celu określenia rzeczywistej wielkości wady w danym momencie. Bez względu na to, czy zdecydujemy się na noszenie okularów, czy też nie, należy regularnie – najlepiej raz w roku – zapisywać się na wizytę kontrolną.